Mięso stwarza dolegliwości dla 4 z 5 osób, które znam z chorobą jelit.
W części przypadków osoba zrezygnowała z mięsa całkowicieW części przypadków osoba decydowała się na mięso np. gotowane lub pieczone zamiast smażone lub ograniczało jego ilość i rezygnowała z jedzenia mięsa poza przyrządzonym w prywatnej kuchni.
Po raz pierwszy zetknąłem się z informacją o niekorzystnym działaniu mięsa w przypadku epidemiologii raka jelita grubego, jednak jest to informacja oparta na statystyce.
Dziś jednak czytając książkę do farmakologii przeczytałem to co następuje i chcę się tym podzielić:
Artykuł dotyczy układu enzymów odpowiadających za metabolizm leków - P-450
"Istnieją bardzo istotne różnice w funkcjonowaniu enzymów P-450 w zależności od gatunku zwierząt. Na przykład aktywacja drogi metabolicznej niektórych amin heterocyklicznych (powstających podczas gotowania mięsa) do produktów genotoksycznych wymaga obecności CYP1A2, który występuje u ludzi i szczurów (u których tworzą się guzy okrężnicy po podaniu tych amin), ale nie u małp (u których guzy nie powstają)."
Cytat z "Farmakologia" - Dale, Rang.
A więc z tego wynika, że za każdym razem gdy gotujemy mięso dochodzi do powstawania związków, które ludzki organizm przekształca do związku toksycznego.
Szkodliwe działanie mięsa na zdrowie jest zgodne z moim prywatnym doświadczeniem i zależy od długości gotowania mięsa.
